Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

Przyjmę pracę od zaraz

Studiując dziennie polonistykę wcale nie miałam czasu ani ochoty na pracę. No ale musiałam. Za coś trzeba balować przecież. A "za hajs matki" to już trochę wstyd w tym wieku. Dlatego kombinowałam, szukałam i jakoś wyciągałam dobę, balansując na granicy bycia zombie i żywym człowiekiem, by pracować w miarę normalnym miejscu, zarabiać jakieś pieniądze i jeszcze jakoś pozaliczać te egzaminy na marne tróje. Gdy już sobie coś znajdujesz, dopiero wtedy czujesz się prawdziwym studentem. Przynajmniej ja tak miałam :D W tym wpisie chciałabym opisać moją przygodę z pracami dorywczymi. Dlaczego według mnie to bardzo ważna lekcja?

Jak to jest z tymi singlami?

"Dalej jesteś sama? Przecież taka fajna dziewczyna z ciebie". Słyszę to dosyć często. I niekoniecznie chcę to słyszeć. Bo co to zdanie wyraża? Czyjąś troskę? Nie, raczej politowanie. Czy to jest fajne? No, nie jest fajne. Jestem w takiej sytuacji w jakiej jestem i nie chcę jeszcze dodatkowo słyszeć komentarzy do tej sytuacji. Poza tym, za takim zdanie kryją się zupełnie inne słowa, w stylu: jest sama? na pewno jest popierdolona. Tak, to już bardziej prawdopodobne.